Internauta wszechmogący – czyli jak przygotować wirusową bombę (e-commerce i e-marketing).
Marketing wirusowy już na stałe zadomowił się w świadomości pracowników branży reklamowej.
Marketing wirusowy polega na zainicjowaniu sytuacji, w której potencjalni klienci, użytkownicy internetu będą sami między sobą rozpowszechniać informacje dotyczące danej firmy, usług czy produktów. Nie musi to być konkretna informacja. Zjawisko może opierać się jedynie o wywoływanie u odbiorców określonych skojarzeń odnośnie nazwy czy loga firmy. Bardzo dobrze funkcjonują tu krótkie a treściwe filmiki cieszące się obecnie dużą popularnością. Są chętnie oglądne przez – szczególnie młodych – internautów, co zwiększa zapewne możliwość wyszukania danej strony. Marketing ten rozwija się także przez umieszczanie określonych skrypt w serwisach internetowych naporowadzających na dany produkt.